Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Śmiech i poczucie humoru (320)
- Calmi..... (3)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (38)
- Jak wytłumaczyć partnerce co mi się ni... (14)
- Czy mam borderline pomóżcie (15)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (19)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (2)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (96)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Prozac - tabletka szczęścia?
Autor: sator666 Data: 2011-08-19, 11:34:04Prozak wcale nie jest takim wspaniałym lekiem, jakby wynikało z tego artykułu.
Z własnego doświadczenia wiem, że:
Przede wszystkim nie każdy dobrze go toleruje.
Fluoksetna ma sporo skutków ubocznych m.in. problemy z ejakulacją i libido, drażliwość, agresja itp.
Może i człowiek nie smuci się po nim ale też i nie potrafi się radować.
Człowiek upodabnia się do robota, automatycznie wykonuje to, co powinien ale nie ma w sobie duszy. Jest się jak automat do egzystowania, bez jakiś głębszych uczuć.
Ten lek bardzo spłyca wszelkie uczucia.
Nie każdemu taki stan odpowiada.
Nieraz lepiej żyć w depresji niż być nakręcony jak zabawka.
Ponadto prozak wcale nie ma takiej dużej skuteczności w leczeniu depresji w porównaniu do placebo.
- Prozac - tabletka szczęścia? - m.w., 2008-06-01, 17:56:56
- RE: Prozac - tabletka szczęścia? - sator666, 2011-08-19, 11:34:04
- RE: Prozac - tabletka szczęścia? - impresja, 2011-08-19, 18:27:59